Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Gdyby PRL został zaatakowany przez Zachód, do obiegu trafiłyby te banknoty

W latach 70-tych ubiegłego wieku pojęcie cashless nie istniało, a ówczesne władze nie wyobrażały sobie funkcjonowania państwa bez gotówki nawet w czasie wojny. Tak miały wyglądać banknoty zastępcze, gdyby zniszczeniu uległa drukarnia PWPW

To w ogóle jest bardzo zagadkowa sprawa. Seria banknotów "Miasta Polskie", zaprezentowana dzisiaj przez prezesa Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Piotra Wojciechowskiego, przez 40 lat błąkała się po piwnicach różnych gmachów Warszawy. Była ponoć tak tajna, że żadni kolekcjonerzy ani historycy nie mieli o niej zielonego pojęcia. Zarząd PWPW dowiedział się o jej istnieniu przypadkiem, gdy skrzynie z banknotami oraz przygotowanymi do druku akcesoriami odnaleźli robotnicy przy okazji jakichś prac.

Przeczytajcie także: Agent nie będzie już Wam potrzebny

Jak mówi Wojciechowski, zanim banknoty ujrzały światło dzienne, ich istnienie było mocno strzeżone przez władze Narodowego Banku Polskiego. Nie wiadomo, dlaczego instytucja ta nie zdecydowała się na odtajnienie ich wcześniej. Dziś wartość kolekcji prezes PWPW szacuje na kilkaset tysięcy złotych. Banknoty, wraz z innymi historycznymi eksponatami, trafią do ekspozycji w siedzibie PWPW.



No dobrze, ale co to w ogóle za banknoty? Ponoć nikt dokładnie nie wie, po co je zaprojektowano i wydrukowano próbną serię. Z materiałów udostępnionych przez PWPW wynika, że powstały w latach 70-tych ubiegłego wieku na wypadek wojny z Zachodem. Miały zastąpić będące wówczas w obiegu banknoty z wielkimi Polakami, gdyby zniszczeniu uległa drukarnia PWPW. Nie wiadomo, dlaczego w takiej sytuacji zastępcza drukarnia nie mogłaby produkować obowiązujących wówczas banknotów z Waryńskim czy Świerczewskim.

Przeczytajcie także: Zerowa interchange w urzędach coraz bliżej

Specjaliści z PWPW sugerują, że banknoty z serii "Miasta Polskie" miały być środkiem płatniczym nie tylko nad Wisłą, ale także na terenach okupowanych przez Polskę. Plany strategiczne Układu Warszawskiego zakładały bowiem po ataku wroga kontrofensywę i zdobycie Europy Zachodniej przez wojska socjalistycznej koalicji. Polska miała okupować tereny obecnej Danii, Holandii oraz północnych Niemiec. Mieszkańcy na okupowanych terenach mieli posługiwać się takimi właśnie banknotami.



W skład serii "Miasta Polskie" wchodzą banknoty o nominałach 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100, 500 i 1000 zł, wyprodukowane w 1971 roku, oraz o nominałach 200 i 2000 zł, wydrukowane w 1977 roku. Seria miała kryptonim E-71. Na banknotach o najmniejszej wartości prezentowane są jedynie ich nominały. Te o większej posiadają wizerunki symbolizujące największe miasta Polski, stąd nazwa całej serii. Nie jest znane nazwisko osoby, która zaprojektowała banknoty.

KATEGORIA
TEMAT DNIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies