Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Dla simcentrika nie ma już chyba ratunku. MasterCard kończy z tą technologią

Organizacja zaprzestaje rozwoju płatności mobilnych wykorzystujących karty SIM. Tylko kwestią czasu jest, gdy to samo zrobi Visa

Było do przewidzenia, że prędzej czy później tzw. simcentryczne płatności mobilne odejdą w przeszłość. Usługa ta umożliwia dokonywanie transakcji zbliżeniowych telefonem na podobnej zasadzie jak kartą bezstykową. Problem w tym, że aby z niej korzystać, klient musi nie tylko mieć odpowiedni telefon, ale także umowy ze wskazanym bankiem i telekomem, a do tego jeszcze specjalną kartę SIM. Rozwiązanie jest drogie i skomplikowane zwłaszcza na etapie jego aktywacji.

Nic dziwnego, że większość banków na polskim rynku zaprzestała sprzedaży płatności simcentrycznych stawiając na prostsze rozwiązanie oparte na technologii HCE. W tym wypadku dane transakcyjne nie są przechowywane na karcie SIM, tylko w chmurze obliczeniowej, a bank nie musi współpracować z operatorem komórkowym.

Przeczytajcie także: W październiku HCE rusza w Raiffeisen Polbanku

Ostatnimi orędownikami simcentrika pozostały instytucje powstałe z małżeństwa banków i telekomów, czyli Orange Finanse i T-Mobile Usługi Bankowe oraz organizacje płatnicze, a zwłaszcza MasterCard. Dotychczas tłumaczył, że jego rolą jest dostarczanie różnych rozwiązań płatniczych, i to klienci mają decydować, z których chcą korzystać a z których nie.

Najwyraźniej jednak nawet w MasterCardzie stracili cierpliwość do płatności simcentrycznych. Jak przyznał Aleksander Naganowski, odpowiedzialny za rozwój nowego biznesu w tej organizacji, technologia simcentryczna okazała się zbyt skomplikowana i kosztowna, aby oprzeć na niej masowe wdrożenie płatności mobilnych. Pisze o tym serwis PRNews. Naganowski powiedział, że w 2017 r. rozwijane będą usługi, które stopniowo mają zastąpić produkty oparte na simcentriku.

Przeczytajcie także: Kolejne wieści o rychłym starcie Android Pay w Polsce

Wydaje się zatem przesądzone, że również Orange Finanse i TMUB będą musiały zrezygnować z czasem z mobilnych płatności opartych na tej technologii. Zresztą, jak może pamiętacie, już wiosną tego roku pojawiły się nieoficjalne informacje, że T-Mobile chce zamknąć swoją portfelową aplikację MyWallet wykorzystującą właśnie simcentrika. Ma się to stać, gdy TMUB wdroży płatności HCE, a do tego ma dojść lada moment.

Na razie nie wiadomo, co zrobi w kwestii simcentrika Visa. Ale organizacja ta nigdy nie pałała do tej technologii takim zapałem jak konkurencja i od dawna mocniej stawia na HCE. Mobilnymi kartami z jej logo schowanymi w chmurze mogą już płacić klienci BZ WBK, PKO, Euro Banku, BPS, SGB a wkrótce dołączą do nich także posiadacze rachunków w Raiffeisen Polbanku.

Źródło: PRNews

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies